Aktualnie odnotowuje się drastyczny wzrost liczby przypadków plagiatu, które dotyczą przede wszystkim środowisk akademickich. Swobodny dostęp do Internetu stwarza niebywałe możliwości, a czasem wręcz kusi do wykorzystania gotowych tekstów jako własnych. Problem staje się coraz bardziej powszechny, a w rezultacie i konsekwencje coraz bardziej dotkliwe.
Warto zacząć od tego, czym jest ów plagiat. Według Encyklopedii PWN, plagiat jest naruszeniem dóbr osobistych, polegającym na przywłaszczeniu fragmentu bądź całości cudzego dzieła lub zapożyczeniu treści z innego źródła.
Zasadniczo plagiat dzieli się na dwa rodzaje. Wyróżnia się bowiem:
• plagiat jawny (bezpośrednie kopiowanie czyjegoś tekstu),
• plagiat ukryty (reprodukcja cudzej pracy z użyciem jej istotnych fragmentów, w różnym stopniu zmodyfikowania ich formy).
Plagiat według prawa i orzecznictwa to po prostu działanie nieuczciwe, nieetyczne i oczywiście nielegalne, które narusza prawa autorskie. Samo słowo pochodzi z języka łacińskiego, od słowa plagiatus, co w dosłownym tłumaczeniu oznacza po prostu skradziony. Zgadza się, plagiat to kradzież, jest aktem przestępstwa i należy się liczyć z wszelkimi prawnymi konsekwencjami popełnienia zakazanego czynu. Warto nadmienić, iż przedawnienie sprawy w tym przypadku, następuje dopiero po pięciu latach od popełnionego czynu.
Zgodnie z ustawą o prawie autorskim i prawach pokrewnych, artykuł numer 115:
Kto przywłaszcza sobie autorstwo albo wprowadza w błąd co do autorstwa całości lub części cudzego utworu albo artystycznego wykonania, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 3.
Dz.U.2022.2509
W dziedzinie nauki i środowisku akademickim plagiat jest szczególnie nieakceptowalny i surowo karany. Poza skutkami prawnymi, prowadzi do utraty budowanej w kilkuletnim procesie uczelnianej reputacji i wykluczenia ze społeczności naukowej. Student korzystający z plagiatu, nie może spać spokojnie nawet, w sytuacji, gdy udało mu się ją w cudowny sposób obronić. Przez pięć kolejnych lat praca może bowiem zostać ponownie zweryfikowana. W takiej sytuacji osoba, która dopuściła się plagiatu ponosi pełną odpowiedzialność prawną, dyscyplinarną i etyczną za popełniony czyn. Zostaje oczywiście pozbawiona uzyskanego tytułu oraz ponosi konsekwencje, zgodne ze stosownymi przepisami i literą polskiego prawa.
Od stycznia 2019 roku prawdziwą zmorą studentów stał się Jednolity System Antyplagiatowy (JSA). W wyniku wówczas wprowadzonej przez Jarosława Gowina (byłego szefa MNiSW i wicepremiera) reformy nauki i szkolnictwa wyższego (nowelizacji ustawy Prawo o Szkolnictwie Wyższym), wszystkie polskie uczelnie i instytuty badawcze zostały zobligowane do weryfikacji pod kątem plagiatu wszelkich prac dyplomowych: licencjackich, magisterskich, inżynierskich oraz doktorskich. W tym celu wykorzystywany jest wspomniany Jednolity System Antyplagiatowy (JSA), opracowany przez zespół dr. Marka Kozłowskiego, który działa w ramach Ośrodka Przetwarzania Informacji – Państwowego Instytutu Badawczego.
Zgodnie z podstawą prawną, jaką jest ustawa dnia 20 lipca 2018 r. – Prawo o Szkolnictwie Wyższym i Nauce (Dz.U. 2018 poz. 1668):
- w obowiązku uczelni leży sprawdzanie prac dyplomowych, przy użyciu Jednolitego Systemu Antyplagiatowego przed egzaminem końcowym (art. 76. 4),
- podmiot doktoryzujący zobligowany jest do weryfikacji prac doktorskich przed obroną z zastosowaniem JSA (art. 188. 4),
- Jednolity System Antyplagiatowy opiera się o ORPPD – Ogólnopolskie Repozytorium Pisemnych Prac Dyplomowych, czyli element Systemu Informacji o Szkolnictwie Wyższym POL-on, który to gromadzi dla podmiotów uprawnionych pełne teksty prac dyplomowych polskich uczelni oraz obszernej bazy dokumentów postępowań awansowych (art. 352. 1),
- funkcjonowanie administracyjne Jednolitego Systemu Antyplagiatowego realizuje Ośrodek Przetwarzania Informacji, pod kontrolą ministra właściwego do spraw szkolnictwa wyższego, który gwarantuje bezpłatne korzystanie z JSA: uczelniom oraz instytutom badawczym, naukowym i międzynarodowym (art.356. 1).
Jednolity System Antyplagiatowy jest wyjątkowy. Jest on oficjalną i ujednoliconą metodą weryfikowania oryginalności prac dyplomowych, co zostało uregulowane ustawowo. JSA jako jedyny jest systemem bezpłatnym (nie wymaga zakupu licencji), aczkolwiek w żaden sposób niedostępnym dla podmiotów nieuprawnionych. Żadna firma ani studenci nie mają dostępu do JSA, gdyż jest on dostępny wyłącznie dla promotorów.
Ponadto tylko JSA ma dostęp do nieustannie aktualizowanej bazy danych Ogólnopolskiego Repozytorium Pisemnych Prac Dyplomowych (ORPPD) oraz BPA – Bazy Postępowań Awansowych. System korzysta także z bazy źródłowej aktów prawnych, ustaw i orzeczeń, udostępnionej wewnętrznej bazy uczelni, oraz poza ogólnoświatowym Internatem, także z unikalnego, polskiego systemu NEKST (narzędzia Eksploracji Semantycznej Tekstów). System NEXT to polska semantyczna wyszukiwarka, opracowana przez Instytut Podstaw Informatyki Polskiej Akademii Nauk (IPI PAN), która obecnie korzysta z dostępu do ponad sześćset miliona dokumentów. Z uwagi na tak imponujący zbiór internetowej dokumentacji, NEKST doskonale sprawdza się podczas kontroli antyplagiatowej. System skutecznie znajduje nie tylko pełne duplikaty, ale także podobne frazy i zapożyczenia.
Szacuje się, iż system JSA weryfikuje pracę dyplomową porównując ją z niemal miliardem źródeł. Co więcej, Jednolity System Antyplagiatowy jest w stanie wykryć nie tylko klony czy zapożyczenia , ale także cały szereg manipulacji, a nawet obcy styl pracy. W związku z postępem technologicznym system jest na bieżąco ulepszany i ulega ciągłemu rozwojowi.
Co wiec wykrywa JSA weryfikując pracę? Otóż między innymi:
- klony prac dyplomowych,
- zapożyczenia fragmentów bez względu na szyk słów,
- kombinacje ze spacjami (mikrospacje, białe pola w przerwach między słowami),
- zamianę liter,
- znaki z innego alfabetu,
- ukryte znaki specjalne,
- usuwanie części słów,
- zmiany kolejności zmian,
- użycie obcego stylu.
Po weryfikacji pracy przy wykorzystaniu Jednolitego Systemu Antyplagiatowego generowany jest raport, zawierający następujące elementy:
- metrykę badania,
- analizę tekstu (statystyka, stylometria, rozkład długości znaków),
- procentowy rozmiar podobieństwa.
Metryka badania JSA jest tworzona przez zestaw danych, które dotyczą bezpośrednio konkretnej pracy dyplomowej.
Statystyka to z kolei moduł Jednolitego Systemu Antyplagiatowego, który umożliwia generowanie i zarządzanie raportami JSA. Dzieli się na pięć modułów:
- moduł pierwszy: UŻYTKOWNICY,
- moduł drugi: BADANIA,
- moduł trzeci: INNOWACYJNE BADANIA,
- moduł czwarty: WYNIKI
- moduł piaty: AKCEPTACJA
Stylometria to technika analizy tekstowej, która identyfikuje różnice w stylu tekstu. Zasada działania opiera się przede wszystkim na porównaniu charakterystycznych cech stylu (słownictwo, składnia, powtarzające się zwroty), jednakże śmiało rzec można, iż mechanizm działania jest o wiele bardziej skomplikowany. Stylometria opiera się na analizie danych lingwistycznych i statystycznych, wykorzystując różnego rodzaju modele i złożone algorytmy.
Procentowy Rozmiar podobieństwa (PRP) jest parametrem, określającym stopień podobieństwa pracy poddanej badaniu z dokumentami, zlokalizowanymi w bazach porównawczych.
Popełnienie plagiatu w środowisku akademickim jest postrzegane nie tylko w kryteriach moralnych czy etycznych, ale nazywając słowa po imieniu jest po prostu przestępstwem, za które grozi poniesienie podwójnej odpowiedzialności: dyscyplinarnej i karnej. Konsekwencje próby takiego ryzyka mogą mieć bardzo opłakane skutki.
Zgodnie z przepisami Ustawy Prawo o Szkolnictwie Wyższym, studenci ponoszą odpowiedzialność dyscyplinarną za wszelkie naruszenia obowiązujących regulacji uczelnianych oraz za czyny, które w jakikolwiek szkodzą godności studenta i normom etycznym. Sankcje rozpatrywane są przez komisje dyscyplinarne. W razie podejrzenia popełnienia przez studenta plagiatu, rektor może zawiesić go w jego prawach, aż do momentu wydania stosownego orzeczenia przez komisję dyscyplinarną. Zgodnie z obowiązującą ustawą nie ma przedawnienia w stosunku do wszczętego postepowania, co oznacza, iż jeżeli nawet po zakończeniu studiów, studentowi zostanie udowodnione popełnienie plagiatu, właściwy ku temu organ najczęściej podejmuje decyzję o unieważnieniu przyznania tytułu zawodowego wobec oskarżonego.
Ale to nie wszystko…
Poza odpowiedzialnością dyscyplinarną, oskarżonemu o plagiat grożą konsekwencje karne, o których mowa w Ustawie o Prawie Autorskim i Prawach Pokrewnych. Z tego tytułu studentowi grozi kara grzywny, a nawet kara ograniczenia bądź pozbawienia wolności do lat trzech. Zredagowanie pracy dyplomowej bez ryzyka plagiatu nie jest rzeczą łatwą. Biorąc pod uwagę możliwości wykorzystania Jednolitego Systemu Antyplagiatowego, nie ma co liczyć na łut szczęścia. Nie wystarczy posiadanie obszernej wiedzy czy umiejętności wyszukiwania informacji. Nie sprawdzają się także obszerne cytaty, zastosowane w pracy dyplomowej. Niezbędne okazują się wszak zdolności redaktorskie, umiejętność swobodnego przelewania myśli na papier i tym samym tworzenia oryginalnych tekstów w stylu naukowym. Nie bez znaczenia pozostaje także doświadczenie i umiejętność odpowiedniego zastosowania przypisów. Konsekwencje popełnienia plagiatu są na tyle dotkliwe i dalekosiężne w skutkach, iż nie warto podejmować ryzyka, które może zniweczyć wieloletni trud pracy, poświęcony czas, a nawet poniesione koszty i oczywiście w efekcie również zaważyć na przyszłości.